Decathlon
Poniedziałek, 23 lipca 2012
· Komentarze(0)
Kategoria B. Dzień jak codzień (30-60 km)
Po powrocie z największego melo na Jurze (czyt. Złoty Potok) troche kręcenia na rozgrzewkę. Dystans nie powala na kolana ale przejechany dość dobrym tempem. Wycieczka do Decathlona po rekawiczki. Niestety, nie znalazłem takich, który by mi odpowiadały ;|. Trasa: Północ, AK, Kościuszki, Wolności, Niepodległości, Boh. Katynia, Brzeziny, Wrzosowa, Huta Stara, Poczesna. Powrót tą samą trasą. Pozdrowienia dla kierowcy PKSu na Wolności. Musiał mieć niezłe zdziwko jak go wyprzedzałem lewym pasem ;)