Wmordewindowy Olsztyn
Piątek, 12 kwietnia 2013
· Komentarze(0)
Kategoria B. Dzień jak codzień (30-60 km)
Niestety pogoda nas nie rozpieszcza tej wiosny, mimo to postanowiłem wykorzystać przerwę w opadach i popedałować. Wybór padł na Olsztyn. Trasa z Północy, Zawodzie, koło stadionu Włókniarza na Kucelin, Guardian, rowerostrada, gdzie mam kilka problemów z zalegającym śniegiem na drodze, Olsztyn. Krótki odpoczynek na rynku i powrót przez Kusięta, Brzyszów, Srocko do Czewy. W obie strony konkretny wmordewind.